Z inicjatywy Fundacji Czarna Górka 17 stycznia 2022 r. odbyło się spotkanie upamiętniające wybitnego artystę pochodzącego z Orzechówki na Podkarpaciu – Zbigniewa Rychlickiego. W setną rocznicę urodzin jednego z najbardziej cenionych polskich ilustratorów książek dla dzieci zaprezentowano jego sylwetkę i dorobek twórczy, w którym szczególne miejsce zajmuje postać Misia Uszatka. Współorganizatorem wydarzenia było Muzeum Dobranocek w Rzeszowie, a patronem – Wydawnictwo Nasza Księgarnia.
– Zbigniew Rychlicki to wzór do naśladowania dla utalentowanych młodych ludzi z małych miejscowości. Jego postać to dowód na to, że nieważne skąd pochodzisz, ważne, co potrafisz, jakie masz talenty i jak mocno pracujesz, żeby je rozwinąć – powiedział Michał Tabisz, prezes zarządu Fundacji Czarna Górka, dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w organizację wydarzenia. Wśród gości znaleźli się m.in. poseł na sejm RP Adam Śnieżek oraz lek. med. Stanisław Mazur, prezes Centrum Medycznego MEDYK.
Uczestnicy spotkania wysłuchali wspomnień syna artysty – Andrzeja Rychlickiego – zarejestrowanych pod koniec 2021 r. dzięki staraniom Fundacji Czarna Górka. W swojej wypowiedzi Andrzej Rychlicki podkreślał sentyment ojca do okolic, w których spędził dzieciństwo. – To odcisnęło bardzo silne piętno na jego twórczości, w której można odnaleźć inspiracje sztuką ludową, zwyczajami czy strojami z regionu. Cieszę się, że wracamy do źródeł; że inicjatywa upamiętnienia tej rocznicy wyszła z miejsca, w którym mój ojciec uczęszczał do szkoły – powiedział Andrzej Rychlicki.
Głównym punktem programu była dyskusja panelowa, w której udział wzięli: Jolanta Richter-Magnuszewska, artystka, ilustratorka i autorka książek dla dzieci; dr hab. Alicja Ungeheuer-Gołąb, badaczka literatury dziecięcej, poetka i pisarka; Katarzyna Grzebyk, neurologopeda, autorka publikacji o Zbigniewie Rychlickim oraz Ewa Niemiec, dyrektor Zespołu Szkół w Orzechówce. Debatę poprowadziła redaktor Alina Bosak, publicystka magazynu VIP Biznes&Styl, współautorka książki “Sekrety Rzeszowa”.
– Przekaz bajki, przekaz obrazu jest uniwersalny. Tworząc i ilustrując książki dla dzieci myślimy o nich i to dzieci często są ich pierwszymi recenzentami. To się nie zmieniło od czasów Zbigniewa Rychlickiego – powiedziała Jolanta Richter-Magnuszewska, podkreślając, że większość współczesnych ilustratorów stosuje tradycyjne techniki, takie jak farby, kredki czy pastele, mimo dysponowania możliwościami jakie daje technologia komputerowa.
O swojej fascynacji twórczością Zbigniewa Rychlickiego opowiedziała Katarzyna Grzebyk, autorka publikacji poświęconych artyście i jego podkarpackim korzeniom. – Od lat interesuję się historią i kulturą naszego regionu, starając się promować sylwetki lokalnych twórców. Postać Zbigniewa Rychlickiego jest niezwykle ważna, mając na uwadze nie tylko jego ogromny dorobek, ale także wiele prestiżowych nagród jakie otrzymał. Warto przypomnieć, że jako jedyny Polak w historii został uhonorowany medalem Hansa Christiana Andersena, zwanym małym Noblem. To najważniejsze międzynarodowe wyróżnienie dla autorów i ilustratorów książek dla dzieci – podkreśliła Katarzyna Grzebyk. W podobnym tonie wypowiedziała się dr hab. Alicja Ungeheuer-Gołąb z Uniwersytetu Rzeszowskiego, według której Zbigniew Rychlicki wyznaczył pewien wzorzec dla kolejnych pokoleń ilustratorów. Zwróciła uwagę, że jego twórczość była swego rodzaju “kolorowaniem szarzyzny” czasów PRL, poprzez wprowadzenie do polskich bajek ciepłych barw i okrągłych kształtów. Zdaniem Alicji Ungeheuer-Gołąb, dorobek Rychlickiego zasługuje na prezentację na wystawie, która powinna zostać zorganizowana właśnie na Podkarpaciu.
W podobnym tonie wypowiedziała się dr hab. Alicja Ungeheuer-Gołąb z Uniwersytetu Rzeszowskiego, według której Zbigniew Rychlicki wyznaczył pewien wzorzec dla kolejnych pokoleń ilustratorów. Zwróciła uwagę, że jego twórczość była swego rodzaju “kolorowaniem szarzyzny” czasów PRL, poprzez wprowadzenie do polskich bajek ciepłych barw i okrągłych kształtów. Zdaniem Alicji Ungeheuer-Gołąb, dorobek Rychlickiego zasługuje na prezentację na wystawie, która powinna zostać zorganizowana właśnie na Podkarpaciu. Dzięki staraniom dyrektor Zespołu Szkół w Orzechówce Ewy Niemiec w szkolnych archiwach odnaleziono dokumenty z okresu, w którym Zbigniew Rychlicki uczęszczał do tej placówki, m. in. świadectwa oraz wpis w tzw. złotej księdze. Zdaniem Ewy Niemiec, utalentowanych uczniów w Orzechówce nie brakuje, ale wielu z nich brakuje pewności siebie, by w pełni zaprezentować swoje możliwości i chowają swoje prace “do szuflady”. Szkoła stara się ich motywować m.in. poprzez organizację konkursów czy warsztatów artystycznych.
Impreza spotkała się z zainteresowaniem czołowych mediów regionalnych. Ich publikacje można znaleźć tutaj: